terminy gonia ...


12 marca 2008, 00:30
... jak zwykle niby sie ciesze ze juz powoli koncze etap studentki ale nie wiem czy podswiadomie czy swiadomie robie wszystko zeby to od siebie odsunac :> nic nie zalatwione lapie sie jak tonacy brzytwy wszelkich innych zajec ktorych wcale robic nie powinnam ... dobrze ze chociaz jakies wyrzuty sumienia mnie mecza ...
12 marca 2008, 14:52
a dopiero żal będzie jak się skończy.
12 marca 2008, 09:26
ja na półmetku- przerwe zrobiłam i sama nie wiem czego chce więc rozumiem twoje zachowanie...

Dodaj komentarz