Archiwum luty 2008, strona 1


a dzien zapowiadal sie tak przyjemnie ..
18 lutego 2008, 14:13
Ide sobie jak zwykle z porannych humorem do sklepu a tu miejscowy zebrak startuje do mnie po pieniadze ... mowie ze niestety ale nie mam co w sumie bylo prawda bo mialam tylko karte ze soba ... ale w sklepie ruszylo mnie sumienie ze wlasciwie czemu by mu nie pomoc wiec kupilam mu bochenek chleba ... wreczylam mu ten chleb i juz chcialam oddalic sie w swoja strone gdy ten znowu do mnie startuje z prosba "a moze cos do chleba chociaz zlotowke " >> ??!! wkurzylam sie i pojechalam do domu nie oplaca sie miec miekkiego serca jak chce na wino to niech sobie zapracuje ja nie mam zamiaru reki przykladac do jego upodlenia :/
chcialabym tam wrocic...
17 lutego 2008, 22:59

tesknie juz strasznie za latem :( 

oby do poniedzialku :)
16 lutego 2008, 23:42
jutro moj ostatni egzamin i moge oficjalnie zakonczyc ten semestr naprawde niezla orka dawno nie przyswoilam tyle wiedzy ale dzisiaj zaliczylam ustny ktorego sie wszyscy bali ze szczescia az pierwszy raz w zyciu zrobilam kopytka :D no i wyszly naprawde pyszne az sama jestem z siebie dumna ;) oby tylko nie za duzo takiego wyrazania szczescia bo samo plywanie napewno nie pomoze mi wtedy pozbyc sie oponki ;) :D
miłośnie :)
14 lutego 2008, 00:35

jako ze mozna powiedziec ze juz walentynki pojde za ciosem

tak wiec ta notke chcialabym zadedykowac temu ktory skradl moje serce i wcale nie chce oddac :)

 wlasciwie to nie potrzebuje specjalnego dnia zeby powiedzieć jak bardzo Cie kocham ale jeszcze jeden raz nie zaszkodzi KOcham Cie moj Czubie :))))

################# 

Bądź przy mnie blisko

Bądź przy mnie blisko

bo tylko wtedy

nie jest mi zimno

chłód wieje z przestrzeni

kiedy myślę

jaka ona duża

i jaka ja

to mi trzeba

twoich dwóch ramion zamkniętych

dwóch promieni wszechświata


Halina Poświatowska

 

a niech to sie juz skonczy
13 lutego 2008, 00:35

ciagle to samo ucze sie wkuwam przyswajam, moj czas jest tak wypchany nauka ze od tygodnia chyba nie jadlam normalnego obiadu w kolko jakies mrozonki jeszcze troche i wyplyna te fast foody przez moje biedne pory, chcialabym pojsc gdzies na basen czy cos ale nie moge oczywiscie chce mi sie wszystkiego byle tylko nie patrzec na te ksiazki i tak przez te egzaminy nie pojechalam do Austrii ale teraz czeka mnie ostatni semestr i indeks bede mogla odrzucic w kat :)))

powodzenia wszystkim sesjowiczom ;)