Archiwum luty 2008


są takie dni...
27 lutego 2008, 23:11
Są takie dni w tygodniu,
gdy nic mi się nie układa
i jak na złość wypada wszystko z rąk.
Zasłaniam wtedy okna
w najdalszym kącie siadam
i sama z sobą chcę do ładu dojść


Bo są dni,
gdy z nieba kapie deszcz
nie mówię wtedy nic
telefon milczy też.
Bo są dni,
gdy z nieba kapie deszcz
zamykam wtedy drzwi
po prostu nie ma mnie..
wycieczki nocne po warszawie...
26 lutego 2008, 18:11

uroki miasta ;) 

i znowu wieje :/
25 lutego 2008, 14:17

nie dosc ze wieje to jeszce moj blok jako ostatni na osiedlu jest pierwszym wiatrochronem od pol malo tego ze wieje to u nas poniewaz wiatr rozkreca sie jakies kilka kilometrow stad to mozna z powodzeniem powiedziec ze leb urywa widze tylko przez okno jak na budowie na przeciwko wszystko lata a musze wyjsc z psem, wspaniala pogoda na spacery juz widze jak temu malemu szalencowi uszy beda lataly na wszystkie strony :>

na dzien dziecka poprossze jakis wiatrochron albo automat do spacerow z psem na zla pogode :D 

oj dzialo sie :)
24 lutego 2008, 22:30

Sobotni wieczór cóż można robić, wyecieczka pełnym składem do piekarni na barisha turkera. Bylo nas w sumie 8 osób ekipa doborowa 5 i pol godzinki bez siadania kazdy bawil sie swietnie dla mnie osobiscie impreza na 5 z wielkim plusem .... dobrze jest tak czasem wyskoczyc na pelnym luzie jeszcze do tej pory mordka mi sie usmiecha jak wspominam wczorajszy wieczor zadno z nas nie bylo w stanie zachowywac sie powaznie :D ale i tak najlepszym przystankiem wczorajszego wieczoru byly zapiekanki pod palacem :D

 zeby kazda impreza byla taka :D

lece odsypiac dalej pozdro wszystkim :D 

Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen...
20 lutego 2008, 01:50
II wojna. Rosyjskie soldaty bezczeszcza niemiecki cmentarz. Skacza
sobie po grobach czytajac przy okazji kto tam lezy:
- Albert Hess
- Bruno Schwarcmauer
- Herman Guttman
- Edwart von Klinkerhoffen
- Achtung Minen

####################################################

Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego.
-Poplose tego pięknego klólicka z wystawy.
-Tego czarnego? A może wolisz białego, albo brązowego?
-Plose pana, mojego pytona pieldoli jakiego on jest kololu.

##################################################

.Leci blondynka samolotem pierwsza klasa z biletem z drugiej klasy. Podchodzi do niej stewardesa i mówi zeby sie przesiadla do drugiej
klasy, a blondynka mówi:
- jestem blondynka i lece do SAN FRANCISCO, jestem piekna wszystko mi wolno.
Podchodzi do niej druga stewardessa i mówi zeby przesiadla sie do drugiej klasy. Blondynka na to:
- Jestem blondynka i lece do SAN FRANCISCO, jestem piekna i wszystko mi wolno.
Stewardesy poszly poskarzyc sie pilotowi, a pilot na to :
- ja mam zone blondynke i dam sobie rade.
Pilot wraca i mówi ze dal rade.
Stewardesy pytaja sie jak to zrobil?
- Powiedzialem, ze pierwsza klasa nie leci do SAN FRANCISCO